Wideo
29 kwietnia 2025
Zachodnie gospodarki, zwłaszcza USA, nadal wydają, działają i ustalają ceny tak, jakby kontrolowały większość światowej gospodarki. Ale to już nie jest prawda! 🛑
Dwadzieścia lub trzydzieści lat temu prawie wszystkie kluczowe produkty, technologie i innowacje pochodziły z Zachodu. Szybko do przodu: wraz z rozwojem Azji i części Bliskiego Wschodu, ta rzeczywistość się zmieniła. 🏯🌍
Obecnie spółki azjatyckie konkurują ze sobą w każdym sektorze. Jednak amerykańskie firmy nadal są wyceniane tak, jakby nie było konkurencji - i że mogą rosnąć w nieskończoność. 🚀
Weryfikacja rzeczywistości: Amerykański rynek akcji jest znacznie zawyżony! 📈🧨
Weźmy wskaźnik ceny do zysku (PE) dla kluczowych amerykańskich indeksów, takich jak S&P 500 i NASDAQ.
Na normalnym rynku wskaźnik PE na poziomie 10-13 jest zdrowy, co oznacza, że jeśli inwestujesz, oczekujesz około 10% zwrotu z dywidend.
Wskaźnik PE dla indeksów amerykańskich wynosi 30, co oznacza, że oczekiwany zwrot z dywidendy wyniósłby około 3% - a rzeczywista stopa dywidendy dla S&P i NASDAQ jest bliższa 1%. 😳
Możesz argumentować: "Ale te spółki szybko rosną, a ich zyski wkrótce będą znacznie wyższe!" 🚀
Jasne, rosną - ale czy mogą się podwoić, zwłaszcza przy rosnącej globalnej konkurencji? Szczerze w to wątpię. 😐
Historycznie rzecz biorąc, amerykańscy giganci technologiczni szybko się rozwijali, a wskaźnik PE na poziomie 20 był w porządku, ponieważ wiadomobyło, że podwoją zyski w ciągu kilku lat.
Dziś? Wszystko się zmieniło.
Na przykład:
Biorąc pod uwagę wszystkie wymienione czynniki oraz rosnące zadłużenie obywateli USA i rządu, które może prowadzić do cięcia wydatków, obstawianie ogromnego wzrostu dla amerykańskich firm technologicznych wydaje się nierealne. 😵💫
Dlaczego więc ludzie nadal są gotowi płacić więcej za firmy z USA?
Jednym z głównych powodów tego szumu jest. Istnieje ogromny popyt na amerykańskie akcje zarówno ze strony inwestorów detalicznych, jak i instytucji, w tym funduszy emerytalnych. 🏦📈
To zrozumiałe: wszyscy mówią o "legendarnych" 10% historycznych zwrotach na rynku amerykańskim. Ludzie ufają takim markom jak Apple, Tesla itp. Nawet Warren Buffett promuje inwestowanie w indeksy - jednak jego firma, Berkshire Hathaway, ma 300 miliardów dolarów w gotówce i nie inwestuje ich w amerykańskie indeksy. Ciekawe dlaczego?
To wszystko utrzymuje popyt na amerykańskie akcje na wysokim poziomie, co napędza ceny akcji, ale perspektywy nie są tak obiecujące!
Moim zdaniem około 30% wartości amerykańskich spółek jest dodawane przez szum, ale nie przez rzeczywiste wyniki.
Wszystko to sprawiło, że amerykański rynek akcji stał się niezwykle wrażliwy na tweety, plotki i dramaty w mediach społecznościowych.
Dobrym przykładem są ostatnie wojny taryfowe, europejskie indeksy, gdzie PE wynosi około 15-20, zmienność była znacznie niższa!
Z Trumpem w biurze, czekamy na kolejne cztery lata czystej zmienności rollercoastera. 🎢
Zwłaszcza, że Trump otwarcie mówi, że jego przyjaciele zarobili miliardy na wahaniach rynkowych, a jego syn czerpie zyski z szumu kryptowalutowego, więc uważa to za dobrą rzecz! 🚀🪙
Nie przewiduję krachu na rynku ani końca dominacji USA - na razie Ameryka nadal prowadzi pod względem innowacji i globalnych wpływów. ✨
Ale przy takiej wrażliwości na plotki i tweety nie można już oszacować ruchów na rynku, a zatem nie można ocenić ryzyka, a zatem trudno jest mądrze inwestować. ❗
Dlatego wybieram inwestowanie w mniejsze, mniej spekulacyjne i prostsze aktywa, w przypadku których ryzyko jest znacznie wyraźniejsze i łatwiejsze do zarządzania!
Osobiście skupiam się na:
Te aktywa:
Jeśli chcesz dowiedzieć się, jak inwestować w:
Subskrybuj nasz kanał YouTube i odwiedź crowdinform.com! 🎥🌐