Crowdfunding w Wielkiej Brytanii jest ekscytującą i szybko rozwijającą się częścią alternatywnego krajobrazu finansowego. W tym raporcie badamy brytyjski ekosystem finansowania społecznościowego - obejmujący wszystko, od brytyjskich platform finansowania społecznościowego i trendów rynkowych po regulacje i możliwości dla inwestorów. Czytelnicy dowiedzą się, w jaki sposób crowdfunding stał się istotnym źródłem finansowania w Wielkiej Brytanii, umożliwiając codziennym inwestorom finansowanie firm, nieruchomości, pożyczek osobistych i kreatywnych projektów. Podkreślimy znaczenie crowdfundingu w gospodarce Wielkiej Brytanii, gdzie pozostaje on największym rynkiem w Europie.
Kluczowe tematy obejmują crowdlending w Wielkiej Brytanii (peer-to-peer lending), crowdfunding udziałowy w Wielkiej Brytanii dla startupów oraz inne modele, takie jak crowdfunding oparty na nagrodach i darowiznach. Demokratyzując inwestycje, brytyjskie platformy crowdfundingowe umożliwiły miliardowe finansowanie - Wielka Brytania historycznie odpowiadała za ponad połowę wolumenu alternatywnego finansowania online w Europie w 2020 roku. Dzięki silnym czynnikom wzrostu, takim jak platformy niszowe (np. energia odnawialna) i powszechne wdrażanie innowacji fintech, brytyjski rynek finansowania społecznościowego oferuje znaczny potencjał dla inwestorów detalicznych. Co ważne, raport używa prostego języka i przejrzystej struktury, aby poprowadzić początkujących przez ten tętniący życiem rynek.
Brytyjski rynek finansowania społecznościowego jest zarówno największy, jak i najbardziej dojrzały w Europie, z różnorodnymi platformami i modelami. Roczne wolumeny finansowania są znaczne - wielkość rynku osiągnęła około 1,06 mld USD w 2024 r. i przewiduje się, że podwoi się do 2,15 mld USD do 2033 r. (około 8% roczny wzrost). Wzrost ten jest napędzany przez gwałtowny wzrost popularności crowdfundingu udziałowego i skupienie się na niszowych sektorach, takich jak energia odnawialna i technologia. W Wielkiej Brytanii działają dziesiątki aktywnych platform crowdfundingowych (około 59 według ostatnich obliczeń), co odzwierciedla wiodącą pozycję na europejskiej scenie crowdfundingu. Inwestorów przyciąga potencjał solidnych zwrotów - średnio crowdlending (pożyczki P2P) przynosi ~ 3-7%, a crowdfunding nieruchomości 5-10% rocznie w Wielkiej Brytanii.
Kluczowe sektory napędzające brytyjski rynek obejmują pożyczki biznesowe peer-to-peer (historycznie największy segment, odpowiadający za 2,5 mld USD w 2018 r.), a także crowdfunding udziałowy dla startupów, który znacznie wzrósł w ostatnich latach. Finansowanie społecznościowe nieruchomości to kolejna dynamicznie rozwijająca się nisza, w miarę rozwoju platform deweloperskich i inwestycyjnych. Nawet crowdfunding oparty na darowiznach i nagrodach tętni życiem w Wielkiej Brytanii - na przykład platforma charytatywna JustGiving zebrała ponad 4 miliardy funtów darowizn od czasu jej uruchomienia. Ostatnie wiadomości podkreślają dynamikę rynku: pod koniec 2023 r. Crowdcube (wiodąca brytyjska platforma kapitałowa) przejęła dostawcę rynku wtórnego w celu zwiększenia płynności dla inwestorów. W międzyczasie amerykańska firma fintech Republic przejęła Seedrs (czołową brytyjską platformę) w 2022 r. i przemianowała ją na Republic Europe w 2024 r., sygnalizując globalne zainteresowanie brytyjskim sektorem finansowania społecznościowego. Ogólnie rzecz biorąc, wszystkie główne modele finansowania społecznościowego (kapitał własny, pożyczki, nieruchomości, darowizny, nagrody) są dobrze reprezentowane, dzięki czemu Wielka Brytania jest zróżnicowanym i innowacyjnym rynkiem finansowania społecznościowego.
Crowdfunding w Wielkiej Brytanii korzysta ze wspierających, ale solidnych ram regulacyjnych. W przeciwieństwie do UE, która wprowadziła ujednolicone rozporządzenie ECSP w 2021 r., Wielka Brytania wdraża własne przepisy krajowe za pośrednictwem Financial Conduct Authority (FCA). FCA reguluje finansowanie społecznościowe oparte na inwestycjach i pożyczkach od początku 2010 roku, zapewniając, że platformy spełniają surowe standardy. Każda platforma peer-to-peer lending i equity crowdfunding musi być autoryzowana przez FCA i przestrzegać zasad dotyczących minimalnego kapitału (co najmniej 50 000 euro lub procent pożyczek), obsługi pieniędzy klientów, ujawniania informacji o ryzyku i kontroli Know-Your-Customer (KYC). W Wielkiej Brytanii nie ma sztywnych limitów kwot inwestycji lub pożyczek, ale platformy są zobowiązane do przeprowadzenia testu adekwatności dla nowych inwestorów i ograniczenia niektórych promocji wysokiego ryzyka do osób zaawansowanych lub zamożnych. Zwykli inwestorzy detaliczni nadal mogą w nich uczestniczyć (często poprzez samocertyfikację, że zainwestują mniej niż 10% swoich aktywów netto w te papiery wartościowe), co równoważy ochronę inwestorów z otwartym dostępem.
W szczególności crowdfunding udziałowy ma dodatkowe zabezpieczenia: platformy muszą upewnić się, że inwestorzy spełniają określone kryteria (np. są wyrafinowani lub akceptują porady, w przeciwnym razie ograniczają swój udział inwestycyjny). Pomogło to utrzymać zaufanie inwestorów, jednocześnie umożliwiając szeroki udział. Warto zauważyć, że brytyjskie organy regulacyjne wyprzedziły konkurencję - ramy FCA zainspirowały wiele aspektów późniejszych przepisów UE. Ochrona inwestorów obejmuje obowiązkowe ostrzeżenia o ryzyku ("Twój kapitał jest zagrożony"), przejrzyste informacje na temat opłat i wskaźników niewypłacalności oraz wymagane plany likwidacji, aby platformy mogły zarządzać pożyczkami w przypadku upadłości firmy.
Brytyjskie Stowarzyszenie Crowdfundingu (UKCFA), utworzone w 2013 r., pełni rolę kluczowego organu branżowego. Promuje najlepsze praktyki i współpracuje z organami regulacyjnymi i ustawodawcami jako zbiorowy głos platform crowdfundingowych, inwestorów i fundraiserów. Członkowie UKCFA przestrzegają kodeksu postępowania i opowiadają się za silnymi, ale rozsądnymi regulacjami, które chronią uczestników bez tłumienia innowacji. Na arenie pożyczek peer-to-peer główne platformy również zorganizowały się w ramach grup takich jak 36H Group (w ramach Innovate Finance), aby reprezentować interesy sektora. Ogólnie rzecz biorąc, nadzór FCA i aktywne stowarzyszenia branżowe zapewniają, że brytyjski rynek finansowania społecznościowego jest dobrze uregulowany i cieszy się zaufaniem inwestorów detalicznych. Co ważne, crowdfunding darowizn i nagród nie podlega regulacjom finansowym (są one uważane za działalność handlową lub charytatywną), chociaż platformy w tych obszarach nadal samodzielnie kontrolują oszustwa. Zarówno dla inwestorów, jak i fundraiserów, Wielka Brytania oferuje stosunkowo dojrzałe środowisko prawne z jasnymi zasadami - od zachęt podatkowych (np. ulga podatkowa EIS / SEIS dla inwestycji w crowdfunding udziałowy) po program Innovative Finance ISA, który pozwala inwestorom detalicznym zarabiać wolne od podatku odsetki za pośrednictwem pożyczek P2P. Wszystko to sprawia, że Wielka Brytania jest stosunkowo bezpieczną i dostępną areną dla crowdfundingu.
Crowdfunding udziałowy pozwala zwykłym inwestorom kupować udziały w startupach i prywatnych firmach i stał się niezwykle popularny w Wielkiej Brytanii. Znaczenie tego modelu w Wielkiej Brytanii jest trudne do przecenienia - demokratyzuje on inwestowanie w przedsięwzięcia i sfinansował tysiące firm, od aplikacji fintech po browary rzemieślnicze. Trend ten rośnie: coraz więcej platform i inwestorów wykorzystuje crowdfunding udziałowy jako realną opcję finansowania dla szybko rozwijających się firm. Wspierające ramy Financial Conduct Authority (i ulgi podatkowe, takie jak EIS) pomogły w rozwoju crowdfundingu udziałowego, chroniąc inwestorów i jednocześnie zachęcając do innowacji. W rezultacie Wielka Brytania może pochwalić się dwiema wiodącymi na świecie platformami kapitałowymi i odnotowała rekordowe wolumeny finansowania. W 2019 r. transakcje crowdfundingu udziałowego stanowiły 424 zbiórki funduszy - rekordowy rok - i nawet podczas COVID-19 brytyjscy inwestorzy nadal wspierali startupy online. Kluczowe trendy obejmują rozwój rynków wtórnych dla akcji prywatnych (umożliwiających inwestorom handel ich udziałami) oraz skupienie się na sektorach takich jak fintech, sztuczna inteligencja i zrównoważony rozwój, które przyciągają entuzjastyczne tłumy.
Główne platformy crowdfundingu udziałowego: Brytyjskie platformy kapitałowe są znane na całym świecie. Crowdcube (założony w 2011 r.) (przeczytaj przegląd AI) i Seedrs (założony w 2012 r., obecnie przemianowany na Republic Europe po przejęciu w 2022 r.) (przeczytaj przegląd AI) dominują w tej przestrzeni. Crowdcube umożliwił ponad 1300 firmom zebranie do tej pory łącznie ponad 1miliarda funtów, co czyni go największą internetową platformą inwestycyjną w Europie. Pomogła sfinansować znane brytyjskie startupy (Monzo, BrewDog, wczesne rundy Revolut) i nadal się rozwija, niedawno nabywając specjalistyczną platformę obrotu wtórnego, aby zapewnić inwestorom większą płynność. Seedrs (Republic Europe) również ma imponujące osiągnięcia: od połowy 2024 r. Seedrs informuje o ponad 2,8miliarda funtówzainwestowanych za pośrednictwem swojej platformy od momentu jej powstania.Seedrs jest pionierem takich funkcji jak rynek wtórny, na którym inwestorzy dokonali tysięcy transakcji akcjami. W lipcu 2024 r. Seedrs formalnie przyjął markę Republic Europe, wzmacniając swoją integrację z globalną siecią Republic, jednocześnie nadal obsługując inwestorów z Wielkiej Brytanii i UE. Crowdcube i Seedrs wspólnie przekształciły finansowanie startupów w Wielkiej Brytanii, umożliwiając nawet inwestycje w wysokości 10 lub 100 funtów w firmy na wczesnym etapie rozwoju, które kiedyś były domeną tylko zamożnych aniołów.
Inne godne uwagi platformy to SyndicateRoom, która pierwotnie umożliwiała inwestorom społecznościowym współinwestowanie wraz z sieciami aniołów, a obecnie prowadzi fundusz EIS ("Access EIS") wspierający zdywersyfikowany koszyk startupów. Crowd for Angels i Angels Den również oferowały crowdfunding udziałowy dla MŚP, choć na mniejszą skalę. Niektóre niszowe platformy kapitałowe obsługują określone branże: na przykład Seedrs/Republic wymienił wiele firm zorientowanych na zrównoważony rozwój i wpływ, a platformy takie jak CircleUp (choć z siedzibą w USA) lub VentureFounders zapewniły wyselekcjonowane możliwości venture. Innym modelem są firmy prowadzące własne finansowanie społecznościowe - słynnym brytyjskim przykładem jest kampania BrewDog "Equity for Punks", w której browar rzemieślniczy zebrał dziesiątki milionów bezpośrednio od fanów (poprzez zwolnienie z prospektu emisyjnego), pokazując siłę inwestorów społecznościowych.
Dla inwestorów crowdfunding udziałowy oferuje potencjał wysokich zwrotów (jeśli wspierany startup stanie się kolejnym jednorożcem) wraz z dodatkami, takimi jak nagrody dla inwestorów lub prawa głosu. Oczywiście wiąże się to z wysokim ryzykiem - wiele startupów upada, a akcje są niepłynne. Podejście brytyjskie zrównoważyło to ryzyko, wymagając od platform weryfikacji transakcji oraz zezwalając na prawa pierwokupu i profesjonalne inwestycje wiodące w wielu kampaniach w celu poprawy jakości. Dzięki częstym historiom sukcesu (np. wczesni crowdfunderzy w firmach takich jak Revolut czy Oculus odnotowują ogromne zyski po wyjściu z inwestycji) i rosnącej akceptacji, crowdfunding udziałowy w Wielkiej Brytanii jest głównym nurtem. Otwiera inwestowanie w startupy dla mas, czyniąc społeczność inwestorów bardziej zróżnicowaną. Platformy nieustannie wprowadzają innowacje - od funduszy współinwestycyjnych po wtórną sprzedaż akcji - w celu ulepszenia tego modelu. Dotychczasowe dobre wyniki brytyjskiego crowdfundingu udziałowego ugruntowały pozycję tego kraju jako światowego lidera w dziedzinie inwestowania społecznościowego.
(Platformy, które warto znać: Crowdcube - największa brytyjska platforma, finansująca firmy ze wszystkich sektorów; Republic Europe (Seedrs) - kolejna czołowa platforma z solidnym rynkiem wtórnym i międzynarodowym zasięgiem; SyndicateRoom - oferuje obecnie zdywersyfikowane fundusze startupowe; CrowdCubeX - rynek wtórny Crowdcube; plus różne mniejsze platformy niszowe).
Crowdfunding nieruchomości stał się jednym z najbardziej dynamicznych segmentów brytyjskiego crowdfundingu, łącząc inwestorów z możliwościami związanymi z nieruchomościami. Model ten pozwala ludziom inwestować w projekty deweloperskie lub pożyczki na nieruchomości za niewielkie kwoty, zamiast kupować cały dom lub budynek. W Wielkiej Brytanii crowdfunding nieruchomości obejmuje zarówno kapitał własny (inwestowanie w udziały w nieruchomości lub przedsięwzięciu deweloperskim), jak i dług (pożyczki na nieruchomości typu peer-to-peer). Jego znaczenie rośnie, ponieważ inwestorzy poszukują namacalnych aktywów, a deweloperzy zwracają się do finansowania społecznościowego jako alternatywy dla kredytów bankowych. Kluczowe trendy obejmują skupienie się na pożyczkach na rozwój nieruchomości (krótkoterminowe pożyczki na sfinansowanie budowy lub remontu, często zabezpieczone na nieruchomości) oraz crowdfunding typu buy-to-let (ułamkowa własność wynajmowanych nieruchomości). Specyfika rynku w Wielkiej Brytanii pokazuje apetyt na zyski oparte na rzeczywistych aktywach - wiele platform reklamuje zwroty wynoszące zazwyczaj około 5-10% dla inwestycji opartych na nieruchomościach.
Powstało kilka wyspecjalizowanych platform, z których każda zajmuje swoją niszę. CrowdProperty (przeczytaj przegląd AI) to wyróżniający się przykład: pożyczkodawca peer-to-peer zajmujący się wyłącznie projektami nieruchomościowymi (zwykle pożyczkami deweloperskimi lub pomostowymi). Uruchomiona w 2015 r. spółka CrowdProperty sfinansowała do tej pory projekty nieruchomościowe w Wielkiej Brytanii o wartości ponad 800mln GBP, pożyczając pożyczkobiorcom około 359 mln GBP i pomagając w budowie ponad 3400 domów. Oferuje inwestorom detalicznym atrakcyjne oprocentowanie (często docelowo 7-8%), a nawet wolne od podatku inwestowanie za pośrednictwem IFISA, zachowując przy tym jak dotąd doskonały rekord spłaty kapitału. Inną godną uwagi platformą jest CapitalRise, która koncentruje się na wysokiej klasy inwestycjach w nieruchomości (najlepsze nieruchomości mieszkaniowe i komercyjne). Przy minimalnej inwestycji wynoszącej około 1000 GBP, CapitalRise pozwala inwestorom finansować transakcje dotyczące luksusowych nieruchomości i od 2016 r. zebrał łącznie ponad 200milionów funtów na projekty. Inwestorzy odnotowali wysokie zyski z pożyczek na ekskluzywne londyńskie nieruchomości.
Platformy takie jak Kuflink (przeczytaj przegląd AI) i Proplend są przeznaczone dla osób poszukujących dochodu z zabezpieczonych pożyczek pod zastaw nieruchomości: Kuflink (który oferuje pożyczki na transakcje pomostowe na brytyjskich nieruchomościach) ułatwił około 279milionów funtów w pożyczkach według ostatnich danych, a Proplend umożliwia inwestorom udzielanie pożyczek pod zastaw leasingu nieruchomości komercyjnych. W przypadku finansowania społecznościowego nieruchomości w stylu equity, w Wielkiej Brytanii działały takie firmy jak Property Partner (umożliwiająca kupowanie udziałów w wynajmowanych nieruchomościach) - Property Partner zbudował duży portfel wynajmowanych jednostek i został przejęty przez większą firmę w 2021 roku. Shojin to kolejna platforma umożliwiająca inwestycje w projekty deweloperskie (często mezzanine lub udziały kapitałowe) z udziałem międzynarodowych inwestorów.
Sektor crowdfundingu nieruchomości w Wielkiej Brytanii szybko się rozwija i jest innowacyjny. Platformy wprowadziły takie funkcje, jak automatyczne inwestowanie, rynki wtórne do sprzedaży części pożyczek i fundusze rezerwowe dla dodatkowego bezpieczeństwa. Unikalną niszą jest crowdfunding nieruchomości zgodny z finansowaniem islamskim - na przykład Yielders był pierwszą w Wielkiej Brytanii platformą zgodną z szariatem, umożliwiającą inwestorom dzielenie się dochodami z wynajmu nieruchomości bez odsetek. Ponadto wzrósł udział instytucji: wiele platform crowdfundingu nieruchomości łączy obecnie finansowanie detaliczne i instytucjonalne w celu realizacji większych projektów. Dla inwestorów platformy te oferują sposób na uzyskanie pasywnego dochodu z nieruchomości już za 100 lub 1000 funtów, wykorzystując solidny brytyjski rynek nieruchomości bez bezpośredniego posiadania domu. Zwroty zazwyczaj mają formę miesięcznych odsetek (w przypadku transakcji dłużnych) lub zysku z wynajmu i wzrostu wartości kapitału (w przypadku transakcji kapitałowych). Podobnie jak w przypadku każdego finansowania społecznościowego, istnieje ryzyko (np. opóźnienia lub niewykonanie projektu), ale brytyjskie platformy kładą nacisk na należytą staranność - na przykład CrowdProperty przypisuje swój sukces wewnętrznej wiedzy na temat nieruchomości i rygorystycznej weryfikacji projektów.
Podsumowując, crowdfunding nieruchomości w Wielkiej Brytanii przeżywa rozkwit, napędzany przez silny rynek nieruchomości i pragnienie inwestorów do zwrotów zabezpieczonych aktywami. Platformy takie jak CrowdProperty, CapitalRise, Kuflink i Shojin otworzyły inwestorom detalicznym drzwi do udziału w finansowaniu rozwoju nieruchomości, co historycznie było domeną banków i dużych funduszy. Dzięki zazwyczaj niższej zmienności niż w przypadku akcji i pewnemu zabezpieczeniu, segment ten wykazuje ogromny potencjał - w rzeczywistości wiele z najwyższych zwrotów w brytyjskim crowdfundingu zostało osiągniętych w przypadku pożyczek na nieruchomości (często przekraczających 10% rocznie na niektórych platformach). W miarę dojrzewania rynku możemy spodziewać się jeszcze bardziej zaawansowanych modeli (współinwestowanie z inwestorami instytucjonalnymi, zdywersyfikowane fundusze nieruchomości itp.), umacniając nieruchomości jako główny filar brytyjskiego crowdfundingu.
Wielka Brytania jest pionierem crowdfundingu - znanego również jako pożyczki peer-to-peer dla firm (P2B) lub pożyczki dla MŚP - i pozostaje kluczową częścią rynku finansowania społecznościowego. Crowdlending obejmuje platformy, które pozwalają osobom fizycznym pożyczać pieniądze małym i średnim przedsiębiorstwom, zarabiając na odsetkach od pożyczek. W Wielkiej Brytanii model ten rozwinął się po kryzysie finansowym z 2008 r., kiedy banki wycofały się z udzielania pożyczek MŚP, a inwestorzy byli głodni lepszych zysków niż konta oszczędnościowe. Pożyczki biznesowe P2P szybko stały się największym alternatywnym segmentem finansowym; na przykład do 2018 r. odpowiadały za 2,5 mld USD finansowania, co czyni je najlepszym modelem w brytyjskim finansowaniu alternatywnym. Nawet dziś pożyczki dla firm za pośrednictwem tłumu napędzają ogromną część wolumenów. Atrakcyjność jest jasna: inwestorzy mogą zarobić umiarkowane lub wysokie odsetki (zazwyczaj 4-8% lub więcej), udzielając pożyczek bezpośrednio brytyjskim firmom, podczas gdy firmy otrzymują szybkie, dostępne pożyczki, często zabezpieczone aktywami.
Krajobraz platform: Flagową platformą w tym obszarze była Funding Circle, założona w 2010 roku. Funding Circle stał się największym brytyjskim pożyczkodawcą biznesowym P2P - przez lata pożyczył ponad 6,2miliarda funtów ponad 57 000 brytyjskich MŚP. Inwestorzy detaliczni w Funding Circle cieszyli się wiodącymi na rynku zwrotami (historycznie około 5-7%) i osiągnęli 38% udziału w rynku w Wielkiej Brytanii w szczytowym momencie. Jednak w ostatnich latach Funding Circle skupił się na kapitale instytucjonalnym i programach pożyczkowych wspieranych przez rząd; zamknął bezpośrednie pożyczki detaliczne w 2020 r. (choć nadal oferuje zaufanie inwestycyjne i inne pośrednie sposoby inwestowania). Niemniej jednak wpływ Funding Circle był ogromny, udowadniając opłacalność pożyczek P2P dla MŚP na dużą skalę.
Poza Funding Circle, Wielka Brytania ma bogaty ekosystem platform pożyczkowych dla MŚP. Godnym uwagi przykładem jest Folk2Folk - regionalna platforma pożyczek biznesowych założona w 2013 roku. Folk2Folk specjalizuje się w zabezpieczonych pożyczkach dla wiejskich i lokalnych firm (często zabezpieczonych nieruchomościami lub gruntami). Imponujące jest to, że od 2025 roku pożyczył ponad 770milionów funtów brytyjskim MŚP. Inwestorzy na Folk2Folk uzyskują stałe oprocentowanie wynoszące zazwyczaj około 8% rocznie, a platforma osiągnęła nawet zysk, wypłacając inwestorom 17,3 miliona funtów odsetek w roku podatkowym 2024/25. Inny gracz, Crowd2Fund, oferuje model mieszany, w którym inwestorzy detaliczni mogą udzielać pożyczek rozwijającym się firmom (czasami z podziałem przychodów lub pożyczkami zamiennymi) - ponownie uruchomił nowy model kredytowy podczas pandemii, aby wspierać firmy.
Rebuildingsociety pozostaje mniejszą platformą P2B, na której społeczność pożyczkodawców detalicznych finansuje pożyczki biznesowe (często o wyższym ryzyku i wyższym oprocentowaniu).
Ogólnie rzecz biorąc, crowdlending w Wielkiej Brytanii nieco dojrzał i skonsolidował się. Wczesne czasy Dzikiego Zachodu z dziesiątkami witryn pożyczkowych P2P ustąpiły miejsca kilku silnym graczom, a niektórzy przestawili się na finansowanie instytucjonalne. Nadal jednak istnieją możliwości dla inwestorów detalicznych. Wiele platform oferuje Innovative Finance ISA (IFISA), co oznacza, że inwestorzy mogą pożyczać firmom bez podatku do 20 tys. funtów rocznie - jest to wyjątkowa zachęta w Wielkiej Brytanii, która zwiększyła udział pożyczek P2P. Typowy inwestor może zdywersyfikować setki pożyczek na platformie, automatycznie inwestując niewielkie kwoty na pożyczkę w celu rozłożenia ryzyka. Wskaźniki niewypłacalności są zarządzane za pomocą modeli kredytowych i zabezpieczeń; mimo to inwestorzy są narażeni na ryzyko niewypłacalności pożyczkobiorców, zwłaszcza w okresach spowolnienia gospodarczego, co było widoczne podczas COVID-19, kiedy niektóre platformy odnotowały wyższe zaległości. Warto zauważyć, że podczas pandemii rząd zaangażował nawet pożyczkodawców P2P, takich jak Funding Circle, do dystrybucji awaryjnych pożyczek dla MŚP (CBILS), podkreślając, jak zintegrowany stał się crowdlending w krajobrazie finansowania.
Dla inwestorów detalicznych obserwujących tę przestrzeń w 2025 r. potencjalne zwroty (często 4-8%) przewyższają typowe depozyty bankowe, ale trzeba mądrze wybierać platformy. Platformy o ugruntowanej pozycji, takie jak Folk2Folk, CrowdProperty (dla projektów związanych z nieruchomościami biznesowymi) lub Crowd2Fund mogą oferować solidne możliwości, podczas gdy niektóre wczesne platformy, które podjęły nadmierne ryzyko, zostały zamknięte lub upadły (np. Lendy, FundingSecure w sferze nieruchomości - ostrzeżenia przypominające pożyczkodawcom, aby zwracali uwagę na historię platform). Dobra wiadomość: Brytyjskie przepisy wymagają obecnie rygorystycznych standardów i procesów likwidacji, co zwiększa bezpieczeństwo. Ogólnie rzecz biorąc, crowdfunding dla MŚP pozostaje kamieniem węgielnym brytyjskiego finansowania społecznościowego, dostarczając bardzo potrzebny kapitał małym firmom i atrakcyjny pasywny dochód inwestorom. Z ponad 750 milionami funtów pożyczonymi za pośrednictwem samego Folk2Folk i miliardami Funding Circle (choć obecnie głównie niedetalicznymi), model ten udowodnił swoją wartość i prawdopodobnie będzie nadal ewoluował (być może z bardziej instytucjonalnymi modelami pożyczek detalicznych i ofertami obligacji MŚP) w nadchodzących latach.
Wielka Brytania jest miejscem narodzin pożyczek peer-to-peer dla pożyczek osobistych - pożyczek udzielanych bezpośrednio między osobami fizycznymi - i ten sektor (pożyczki konsumenckie P2P) był pionierem w dziedzinie fintech. W przypadku pożyczek konsumenckich P2P inwestorzy detaliczni udzielają niezabezpieczonych pożyczek osobistych innym osobom, zarabiając na odsetkach, gdy pożyczkobiorcy spłacają je w czasie. Zaczęło się z hukiem: Zopa, uruchomiona w 2005 roku w Wielkiej Brytanii, była pierwszą na świecie platformą pożyczkową typu peer-to-peer. W ciągu następnej dekady platformy takie jak Zopa, RateSetter i Lending Works zyskały na popularności, oferując stabilne zwroty inwestorom i przystępne pożyczki pożyczkobiorcom. W swej istocie pożyczki P2P obiecywały korzyści dla obu stron: pożyczkodawcy otrzymywali wyższe odsetki niż oszczędności bankowe, a pożyczkobiorcy (często z dobrym kredytem) otrzymywali pożyczki po niższych stawkach niż tradycyjni pożyczkodawcy.
Jednak do 2025 r. segment ten znacznie się rozwinął. Wiele wczesnych platform konsumenckich P2P opuściło rynek detaliczny lub przekształciło się. Zopa, po udzieleniu ponad 5 miliardów funtów pożyczek od momentu powstania, zdecydowała się zamknąć swoje ramię pożyczkowe P2P w 2021 roku i stała się bankiem. RateSetter, kolejny gigant, który pożyczył około 4 miliardów funtów, został przejęty przez bank (Metro Bank) w 2020 roku i wkrótce zaprzestał udzielania nowych pożyczek P2P. Lending Works również przeniosło się na finansowanie instytucjonalne. Zmiany te były spowodowane rosnącymi kosztami regulacyjnymi i dążeniem platform do stabilnych źródeł finansowania. Chociaż dla niektórych oznaczało to koniec epoki, nie oznacza to, że pożyczki konsumenckie P2P zniknęły - zamiast tego pałeczkę przejmują nowi gracze, których celem jest obsługa rynku inwestorów detalicznych.
Rzeczywiście, w ostatnich latach w Wielkiej Brytanii pojawiły się nowe platformy konsumenckie P2P. Doskonałym przykładem jest Plend, który został uruchomiony w 2022 r. jako "etyczny" pożyczkodawca P2P dla pożyczek osobistych. Plend uzyskał zgodę FCA na rozpoczęcie pożyczek peer-to-peer, reklamując bardziej sprawiedliwy system oceny zdolności kredytowej przy użyciu otwartych danych bankowych. Oferuje pożyczki osobiste do 10 tys. funtów pożyczkobiorcom, którzy mogą zostać przeoczeni przez główny nurt kredytowy, i pozwala pożyczkodawcom zarabiać do około 8% rocznie na finansowaniu tych pożyczek. Pojawienie się Plend - nawet zapewniając sobie głośnych sponsorów i status B-Corp - sygnalizuje odrodzenie konsumenckiego P2P z nowoczesnym akcentem (nacisk na włączenie finansowe). Podobnie, platforma o nazwie The Money Platform jest aktywna, koncentrując się na krótkoterminowych pożyczkach konsumenckich (alternatywa peer-to-peer dla chwilówek, gdzie pożyczkodawcy finansują małe 1-3 miesięczne pożyczki i zarabiają odsetki w wysokości od 0,7% do 1% miesięcznie).
Inną niszą są pożyczki społecznościowe i spółdzielcze kasy pożyczkowe wykorzystujące technologię P2P. Na przykład LendingCrowd (nie mylić ze szkockim pożyczkodawcą dla MŚP o tej samej nazwie) i Quakle (wczesny eksperyment) próbowały pożyczek społecznościowych od osoby do osoby, choć z ograniczonym sukcesem. Od 2025 r. Plend prowadzi działania mające na celu ponowne wprowadzenie konsumenckiego P2P do głównego nurtu poprzez wyeliminowanie wcześniejszych niedociągnięć (np. wykorzystanie zaawansowanej analizy kredytowej w celu zmniejszenia ryzyka niewypłacalności).
Dla kontekstu, kiedy pożyczki P2P były u szczytu popularności, inwestorzy Zopa mogli zarobić około 3-6% na pożyczkach osobistych o stosunkowo niskim ryzyku, a pożyczki te kwalifikowały się nawet do Innovative Finance ISA (Zopa oferowała IFISA z ~ 4-5% prognozowanym zwrotem). Te produkty IFISA pozwoliły wielu zwykłym ludziom pożyczać pieniądze bez podatku. Teraz, gdy Zopa i RateSetter odeszły, pozostałe lub nowe platformy wkraczają na rynek. Niektóre starsze platformy nadal zarządzają starszymi portfelami pożyczek (istniejący pożyczkodawcy są stopniowo spłacani). Warto zwrócić uwagę na platformę Money Platform - jest to autoryzowana przez FCA platforma, na której osoby fizyczne finansują krótkoterminowe pożyczki zweryfikowanym pożyczkobiorcom, często uzyskując zwroty w wysokości ~ 0,8% miesięcznie (co w ujęciu rocznym daje znacznie ponad 9%, choć w przypadku kredytów o wyższym ryzyku i krótkim okresie spłaty). Istnieją również międzynarodowe platformy P2P dostępne dla inwestorów z Wielkiej Brytanii (takie jak Bondora lub Mintos w Europie), ale koncentrując się wyłącznie na krajowej Wielkiej Brytanii, możliwości leżą w kilku dedykowanych platformach lokalnych.
Warto wspomnieć, że brytyjskie organy regulacyjne zaostrzyły przepisy dotyczące pożyczek P2P w 2019 r., co poprawiło przejrzystość i wymagało bardziej rygorystycznej kontroli inwestorów. Zasady te prawdopodobnie zmusiły niektórych starszych graczy do dostosowania się lub wycofania, ale zapewniają również, że wszelkie nowe platformy (takie jak Plend) działają z solidną ochroną konsumentów. Z perspektywy inwestora, pożyczki konsumenckie P2P nadal oferują atrakcyjne zwroty i dywersyfikację (kredyty konsumenckie mają zwykle niską korelację z rynkami akcji). Kluczowe znaczenie ma jednak dywersyfikacja wielu pożyczek w celu ograniczenia ryzyka niewypłacalności oraz zrozumienie, że w przeciwieństwie do bankowego konta oszczędnościowego, kapitał nie jest objęty ubezpieczeniem FSCS. Platformy ograniczają ryzyko poprzez staranną ocenę ryzyka, a czasem poprzez "fundusz rezerwowy" (RateSetter miał taki, który pokrywał straty przez lata; kiedy został wyczerpany w 2020 r., zasygnalizowało to wyzwania w tym modelu).
Podsumowując, pożyczki peer-to-peer na pożyczki osobiste w Wielkiej Brytanii przeszły konsolidację i odrodzenie. Pierwsza generacja dużych pożyczkodawców P2P przekształciła się w coś innego (banki lub pożyczkodawców instytucjonalnych), ale pojawia się druga generacja, która utrzymuje etos P2P przy życiu. Od 2025 r. inwestorzy detaliczni mogą nadal uczestniczyć w pożyczkach konsumenckich - na przykład za pośrednictwem platformy Plend - ciesząc się solidnymi stopami procentowymi i pomagając finansować odpowiedzialnych pożyczkobiorców. Ponieważ miliony Brytyjczyków nie są obsługiwane przez tradycyjny kredyt (szacuje się, że ponad 15 milionów ma ocenę kredytową subprime), z pewnością istnieje zapotrzebowanie na rynkufool.co.uk. Pozostaje mieć nadzieję, że nowi pożyczkodawcy P2P napędzani przez fintech mogą wykorzystać ten popyt w zrównoważony sposób, przywracając ducha "ludzi pożyczających ludziom", od którego wszystko się zaczęło. Dla tych, którzy chcą podjąć nieco większe ryzyko w celu uzyskania wyższych zwrotów, pożyczki konsumenckie P2P w Wielkiej Brytanii pozostają atrakcyjną, choć niszową okazją i interesujące będzie obserwowanie ich ewolucji w nadchodzących latach.